














Pogoda
Kamera w Kudowie
Park Zdrojowy

Fantastyczne bieganie w Kudowie Zdroju


Działanie w wolontariacie szkolnym może mieć bardzo różne oblicza. Jedni wolontariusze szkolni robią kiermasze, inni przedstawienia, a jeszcze inni… bieg sponsorowany. Fundacja po raz pierwszy spotkała się z takim oryginalnym pomysłem na pomaganie, jak bieg sponsorowany.
W pierwszych dniach września zadzwonił do nas pan Paweł Bubiński, nauczyciel z Zespołu Szkół Publicznych im. Jana Pawła II w Kudowie Zdroju, a zarazem koordynator biegu, informując o tym, że tegorocznym biegiem kudowianie chcą wspomóc naszą Fundację. Dopiero na prelekcjach w Kudowie dotarło do nas, jak poważne jest to przedsięwzięcie, jak wiele osób jest w nie zaangażowanych.
Idea biegu sponsorowanego jest piękna i prosta. Uczniowie startujący we współzawodnictwie szukają sponsorów, którzy zapłacą 2 zł lub więcej za jedno okrążenie, które pokona uczeń. Młodzież uczy się przedsiębiorczości, przełamuje swoje ograniczenia, planuje, jak dotrzeć do sponsorów, kogo poprosić o wsparcie.
Dzięki możliwości spotkania i opowiedzenia, czym zajmuje się Fundacja i hospicjum młodzieży łatwiej, być może, było zaangażować się i pozyskiwać darczyńców. Fantastyczne było to, że o sponsorów walczyli też nauczyciele. Mało tego, nauczyciele, dyrekcja oraz zacni mieszkańcy Kudowy biegali wespół z dziećmi i mieli z tego – oprócz zdrowia – sporą satysfakcję. Ten żywy przykład na pewno podziałał na motywację młodych wolontariuszy.
A oto opinie samych uczestników, gimnazjalistów:
Uczestniczyłem w Biegu Sponsorowanym, bo poruszyła mnie historia dzieci z hospicjum. Chciałem choć w małym stopniu, przyczynić się do polepszenia warunków życia w hospicjum. Zbierając pieniądze, wiedziałem, że działam w słusznej sprawie. Łukasz Potoczny, klasa 2c
Biorę udział w Biegu Sponsorowanym od dwóch lat, lecz w tym roku cel tej akcji niezwykle mnie wzruszył i zmobilizowałam się do pracy. Gdy dowiedziałam się, że tym celem jest Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci powiedziałam sama do siebie: „Muszę wesprzeć te dzieci". I tak zrobiłam. Cieszę się, że mogłam pomóc tym niczemu niewinnym Osobom i wywołać uśmiech na Ich twarzach. Paulina Kanecka, klasa 2c
Cieszę się, że mogłam pomóc ciężko chorym dzieciom. Spotkałam się z wielką życzliwością ludzi. Może kwota, którą zebrałam wywoła chociaż na jednej twarzy dziecka uśmiech. Kasia Lewandowska, klasa 2b
Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, jak łatwo jest zrobić coś dobrego. We współczesnym świecie jest coraz mniej możliwości do spełnienia dobrego uczynku. Jednak my dostaliśmy taką szansę! W ciągu paru godzin nie tylko biegaliśmy, lecz pokonywaliśmy własne słabości, przeżywaliśmy silne emocje i w końcu... zrobiliśmy dobry uczynek. Dzieci z hospicjum, tak radosne mimo trudnego życia, o którym my nie mamy pojęcia, otrzymały od nas dwie rzeczy, pomoc finansową i oddanie naszych serc. Karolina Szopińska, klasa 3c
Uczestniczyłam w zbiórce pieniędzy na hospicjum dziecięce we Wrocławiu. Sama miałam doświadczenie z hospicjum, gdyż mój tato, chory na cukrzycę typu dwa, zapadł w śpiączkę i wylądował w kłodzkim hospicjum. Był tam miesiąc, prawie codziennie Go odwiedzałam i gdy przychodząc tam na odwiedziny widziałam tych cierpiących, czekających na śmierć, to aż mi się chciało jakoś im pomóc, tylko jak? I gdy w mojej szkole pojawiła się możliwość pomocy dzieciom z hospicjum, chętnie zabrałam się do pozyskiwania pieniędzy, bo wiedziałam, że w ten sposób mogę pomóc. Patrycja Białobrzewska, klasa 3c
5 listopada, w przepięknym Teatrze Zdrojowym, odbyła się uroczystość podsumowania biegu. W obecności Burmistrza Miasta Kudowa Zdrój Pana Czesława Kręcichwosta, Wiceburmistrza Pana Andrzeja Kaneckigo, Przewodniczącej Rady Miasta Pani Łucji Rachuby, Dyrekcji szkoły, sponsorów i osób wspierających organizatorów odbyło się wręczenie symbolicznych nagród tym, którzy najbardziej zaangażowani się w bieg. Dyrektor Zespołu Szkół Pan Jerzy Łukasiuk wręczył na moje ręce symboliczny czek z zebraną kwotą i to niebagatelną. Prawdę mówiąc OGROMNĄ, bo wynoszącą 18 000 zł. Oto co może zdziałać szkolny wolontariat. Pieniądze zostały przeznaczone na rehabilitację i zakup sprzętu dla naszych podopiecznych.
W imieniu Fundacji pięknie dziękujemy za pomysł i rewelacyjne wykonanie; za pozytywną energię; za efekt, który przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania.
Ada Kamińska
Pracownik Fundacji
Fundacja "Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci", al. Wiśniowa 36, 53-137 Wrocław
KRS 0000287982, NIP 894-292-33-64, tel.: + 48 795 524 913, tel./fax: +48 71 367 51 09
www.hospicjum.wroc.pl