Artykuł przygotowany przez Redakcję "Kuriera Kudowskiego" do publikacji.
Czeka na miejsce w kolejnym numerze.

Morsom najlepiej

Morsy z Kudowy zarejestrowały stowarzyszenie w 2011 r. ale zaczął w 2007 niżej podpisany. Zobaczył Morsy w telewizji i sam spróbował w lewińskim Zalewie, który do dzisiaj jest naszym matecznikiem. Początki były trudne, ale i zabawne; ludzie zatrzymywali auta, żeby sprawdzić, czy naprawdę widzą delikwenta moczącego się w przerębli.

Niebawem dołączył drugi Mariusz (Świtalski) i nasz pierwszy sezon kąpielowy zaliczyliśmy we dwóch. Ale od 2008 r. przybywało nas i dzisiaj do regularnych, zawansowanych Morsów liczą się: Mariusz, Ewa i Zosia (dziesięciolatka) Prochotowie, Jan Dowhanycz, Artur, Agnieszka, Dawid (pięciolatek), Celina i Joanna Baszczyszynowie, Eliza Malczewska, Barbara, Gracjan, Ela i Wiktoria (10-latka) Ryznarowie), Bernard Spendel, Andrzej Borowiak, Grzegorz i Maciej Kaczorowie, Agnieszka Jurewicz, Anna i Aleksandra Lech, Paweł, Karolina (12-latka) i Ewa Masalscy, Michał Gaik, Iwona Kurowska-Gaik, Anna i Tomasz Zagórscy, Krzysztof Kleparski, Karolina Wieczorek (16-latka), Anna Buss, Teresa Buszko, Krystyna Roziel, Krzysztof Baldy, Mariusz Świtalski, Anna Kalisz i Zdzisław Wiszniewski z rodziną.

W roku 2011 nawiązaliśmy kontakt z klubem morsów Metujskie Tygrysy w Nachodzie i od tej pory regularnie morsujemy również po czesku jako otužilci, np. ścigamy się co roku w Metuji na dystansach od 50 do 750 metrów. Mamy też swoje zasługi dyplomatyczne: w 2011 r. w Lewinie przy okazji naszej kąpieli doszło nad Zalewem do spotkania burmistrza Czesława Kręcichwosta ze starostą Nachodu Janem Birke.

Od 2009 roku uczestniczymy w międzynarodowym zlocie morsów w Mielnie. Tam zdobyliśmy kilka spektakularnych nagród, m.in.: dla najmłodszego morsa – Dawid Baszczyszyn (wtedy jeszcze dwulatek); dla najliczniejszej rodziny – Baszczyszynowie. W ubiegłym roku wygraliśmy tzw. „Grę miejską”, a w latach 2011 i 2012 zajmowaliśmy 2 miejsce w międzynarodowym konkursie Mrozoodporni. W 2010 r. uczestniczyliśmy w biciu rekordu Guinessa na ilość osób jednocześnie kąpiących się w morzu (ponad 1500).

W każdym miejscu, gdzie występujemy, pokazujemy Kudowę poprzez liczne gadżety z przenośnym basenem na czele, opatrzonym logo Kudowy. Możemy śmiało stwierdzić, że dzięki naszej ruchliwości Kudowa jest rozpoznawalna nie tylko w kraju.

Jesteśmy aktywni w akcjach charytatywnych. Od 2010 r. kąpiemy się w Parku Zdrojowym dla WOŚP, pomagaliśmy również chorym dzieciom z Kudowy i okolic poprzez zbiórki pieniędzy podczas naszych pokazowych kąpieli.

Współpracujemy z innymi krajowymi Klubami Morsów: z Wrocławia, Krakowa, Koszalina, Kędzierzyna Koźla i Jastrzębia Zdroju.

Morsowanie to wspaniały sposób na spędzanie wolnego czasu; kąpiele w zimnej wodzie dają nam zdrowie, podnoszą odporność, wytrzymałość, a także w naturalny sposób niwelują  stres, gdyż podczas kąpieli w organizmie wytwarzają się endorfiny (hormony szczęścia). Mamy pozytywne nastawienie do życia i nie narzekamy, bo jesteśmy najczęściej szczęśliwi.

Jak zacząć? Jeśli jesteś zdrowy i nie masz problemów z sercem, to znaczy że jesteś idealnym kandydatem na morsa. Uwierzcie, nie ma się czego bać; wystarczą klapki, ręcznik, krótka rozgrzewka i wchodzimy do wody na 10 sek., za drugim razem na 20 sek. i tak dalej, a po kąpieli gwarantowane wspaniałe samopoczucie i ogromny zastrzyk energii.

Piszę o tym z własnego doświadczenia i gwarantuję każdemu wspaniałe doznania. W ostatnim czasie przybywa osób kąpiących się zimą. Jest to spowodowane m.in. coraz większą obecnością Morsów w mediach. Ludzie chcą być zdrowi i szczęśliwi, a morsowanie to najprostsza i najtańsza droga do celu.

Kontakty: telefon mój - 695 612 664 i Andrzeja Borowiaka – 515305108, albo www.morsyzkudowy.pl , kontakt@morsyzkudowy.pl  Można też wejść do zakładu fotograficznego przy ul. Zdrojowej 18, żeby pogadać ze mną. Kąpiemy się zaś regularnie w każdą sobotę o 15-tej i w niedzielę o 13-tej w Lewinie Kłodzkim w Zalewie.

Mariusz Prochot

P.S. (Od Redakcji). O udziale Morsów z Kudowy w XXI Finale WOŚP piszemy pt. Trzynastego pękło trzynaście tysięcy w Kurierze Kudowskim 8/2013 na str. 2. Zaś w sobotę poprzedzającą ten występ ścigali się międzynarodowo w Metuji i byli świadkami sensacyjnego wydarzenia. Mianowicie starosta Nachodu Jan Birke dołączył do otužilców i dobrowolnie wszedł do rzeki! Można to zobaczyć na stronie: www.nachodsky.denik.cz/zpravy

‹ zobacz wszystkie aktualności